Wycieczka do Bałtowskiego Kompleksu Turystycznego
11 czerwca wychowankowie internatu po raz kolejny wyruszyli na wycieczkę „kiermaszową”, ale tym razem mieli dłuższą drogę do pokonania. Dotarli aż do województwa świętokrzyskiego, gdzie przywitał ich świat sprzed milionów lat.
Przygoda rozpoczęła się spacerem „dolną częścią” bałtowskiego Zwierzyńca, gdzie podziwialiśmy różnobarwny świat ptaków oraz ciekawych ssaków. Mogliśmy zobaczyć między innymi: ibisy, żurawie, pawie, papugi, makaki, kuce, ostronosy, skunksy. Specjalnie dla nas z zagrody wyszedł mały kucyk. Następnie podjechał po nas amerykański schoolbus i zabrał na safari do Zwierzyńca Górnego. Zajmujący obszar ponad 40 hektarów, umożliwił nam stanąć „oko w oko” z egzotycznymi zwierzętami z różnych kontynentów. Swobodnie biegały tam między innymi: wielbłądy, lamy, „święte krowy”, australijskie emu, azjatyckie antylopy, daniele, muflony. Towarzyszyła nam pani przewodnik, która ubarwiała podróż ciekawymi opowieściami. Polubiła nas bardzo emu MATYLDA, która biegała za naszym busem i powracała do nas kila razy na odcinkach trasy.
Po pysznym obiedzie i chwili relaksu ruszyliśmy szlakiem prehistorycznych stworzeń. Ścieżka Juraparku podzielona była na okresy geologiczne i przedstawiała dinozaury naturalnej wielkości. Mieliśmy okazję poznać ponad 100 modeli tych stworów. Gościliśmy w prehistorycznej wiosce, odkopywaliśmy kości dinozaurów i układaliśmy wielkie kamienne puzzle z ich śladami.
Ostatnim punktem naszej wyprawy było prehistoryczne oceanarium, w którym przenieśliśmy się w świat podwodnego życia ogromnych gadów sprzed tysiąca lat. Dzięki okularom 3D ulegliśmy iluzji spotkania z żywymi morskimi potworami, takimi jak: potężny, mierzący blisko 20 metrów długości Megalodon, rybopodobny Mozazaur, charakterystycznie uzębiony Liopleurodon, czy też obdarzony długą szyją płetwojaszczur Plezjozaur.
DZIĘKUJEMY ZA POMOC
Olga Frydrychewicz
Ewa Kos
Anna Skóra
karolina kowalczyk
cze 15, 2014 @ 16:40:19
ta wycieczka z paniami z internatu była fajna.
i fajne były panie
-p.Anna Skóra,
-P.Olga Frydrychiewicz,
-p. Ewa Kos.
chciałam pojechać tam jeszce raz.
Olga Frydrychewicz
cze 15, 2014 @ 20:27:03
Karolinko cieszymy się, że wycieczka się podobała i że mogłyśmy zabrać Was w tak ciekawe miejsce. Ja również bardzo chętnie pojechałabym tam po raz kolejny 😉 Postaramy się, aby kolejna „kiermaszowa” wycieczka była tak samo fajna. Pozdrawiamy.